Grób Krzysztofa Krawczyka zdewastowany! To szokująca wiadomość, która wstrząsnęła fanami legendarnego artysty. Andrzej Kosmala, były menadżer i bliski przyjaciel Krawczyka, ujawnia na swoim Facebooku, że miejsce spoczynku piosenkarza w Grotnikach pod Łodzią od dłuższego czasu jest celem bezwzględnych wandali. Co gorsza, żona Ewa Krawczyk zmuszona była do wymiany kostki przy pomniku, ponieważ złośliwcy rozlewali wosk i tłuszcze, które niszczyły beton. “Żyjemy w kraju zawistnych ludzi” – pisze Kosmala, wyrażając swoje oburzenie na brak szacunku dla pamięci wybitnego artysty.
Ewa Krawczyk, która nie potrafi pogodzić się z utratą męża, opowiada o swojej traumie. “To była dużo większa trauma niż po śmierci mojej mamy” – wyznaje, podkreślając, że Krzysztof był całym jej światem przez prawie 40 lat. Po jego odejściu życie Ewy zmieniło się diametralnie. “Nie ma takich słów, którymi wyraziłabym swój smutek” – dodaje, zdradzając, jak bardzo tęskni za codziennymi gestami miłości, które od męża otrzymywała.
Kosmala, który z pasją wspomina o twórczości Krawczyka, apeluje o poszanowanie pamięci artysty, który na stałe wpisał się w historię polskiej muzyki. “Jak to możliwe, że nawet po śmierci nie potrafimy uszanować jego dorobku?” – pyta retorycznie. Sprawa dewastacji grobu Krawczyka budzi ogromne emocje i stawia pytanie o moralność społeczeństwa. Czy to tylko przypadkowe incydenty, czy może symptom głębszych problemów? Jedno jest pewne – pamięć o Krzysztofie Krawczyku zasługuje na szacunek, zarówno za życia, jak i po śmierci.